Mam dla Was kolejny hybrydowy manicure tym razem idealny na karnawał, który swoją drogą niestety dobiega końca. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby takie pazurki nosić o każdej porze roku. Jak dotąd każde mani wykonywałam wyłącznie lakierami firmy Semilac. Ostatnio zwróciłam uwagę na inną znaną markę, która oferuję produkty hybrydowe a mowa o NeoNail. I w tej stylizacji przemyciłam mały dodatek tej firmy w postaci błysku. Oczywiście o NeoNail słyszałam już wcześniej, ale dopiero teraz zgłębiam temat. Zaopatrzyłam się już w kilka ich produktów i myślę, że któryś z wpisów będzie poświęcony wyłącznie tej marce i będę mogła powiedzieć o niej coś więcej. A tymczasem zapraszam na dzisiejszą karnawałową stylizację.
Trochę błysku
Do stworzenia tego zdobienia użyłam dwóch kolorów od Semilac i jednego połyskującego od NeoNail. Sama stylizacja jest bardzo prosta w wykonaniu. Na mały i serdeczny palec powędrował czarny kolor o nazwie Black Diamond (nr. 031, Semilac). W kwestii aplikacji nie miałam żadnych kłopotów. Kolor nakładał się ładnie i już jedna warstwa miała bardzo dobre krycie. Utwardził się również bezproblemowo. Na kciuk, palec wskazujący i środkowy nałożyłam Blue Ink (nr. 088, Semilac). Jest to przepiękny ciemnoniebieski lakier hybrydowy. W sztucznym świetle wygląda na prawie czarny, natomiast w dzień wydobywa się z niego cudna granatowa głębia. Nakłada się bez zarzutu. Lakier kryjący, ale tu już potrzebujemy dwóch warstw do pełnego krycia. Następnym krokiem było zrobienie ombre na palcu środkowym. Mniej więcej do połowy paznokcia nałożyłam ponownie Black Diamond stopniując jego intensywność. Najbardziej intensywna pigmentacja znalazła się na końcówce paznokcia. Na zrobione ombre zaaplikowałam transparenty lakier z połyskującymi drobinkami od NeoNail o nazwie Falling Star (nr. 5814-1, NeoNail) również stopniując efekt. Lakier ma mnóstwo fantastycznie mieniących się na wszystkie kolory tęczy drobinek. Wybrałam taki, który kolorem brokatu pasuje do reszty stylizacji ładnie ją urozmaica. Ten sam kolor powędrował również na palec serdeczny, ale nałożony już na całą płytkę. Jeżeli chodzi o to czym robię efekt ombre, to w przypadku lakierów hybrydowych u mnie najlepiej sprawdza się gąbeczka do nakładania makijażu, taka jak na zdjęciu poniżej. Nie tworzy bąbli, jest mała i łatwo nią manewrować. Końcowy efekt bardzo mi się spodobał, mam nadzieję, że spodoba się też Wam.
Ciekawi mnie jakie karnawałowe stylizacje nosicie na swoich paznokciach i jakie kolory najbardziej lubicie w tym okresie. Oczywiście jak zawsze zachęcam do komentowania poniżej.
Cudny mani:) podobają mi się te różowe drobinki.
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Lubię taką kolorystykę
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :)
OdpowiedzUsuń